Makaron z krewetkami i pomidorkami koktajlowymi
Dziś niby niedziela, więc Jamie Oliver poleciłby pewnie jakąś wypasioną pieczeń, ja jednak postanowiłem pójść na przekór i po świątecznym obżarstwie proponuję coś lekkiego – makaron z krewetkami, pomidorkami koktajlowymi i bazylią.
Bardzo lubię owoce morza. W zasadzie każdego typu, chodź wciąż nie miałem okazji spróbować ostryg, które od pozostałych nieco się różnią. Z racji wrodzonej kulinarnej ciekawości, z owocami morza zaprzyjaźniłem się dość wcześnie, bo już gdzieś na etapie gimnazjum, kiedy z rodzicami jeździłem do Chorwacji czy Włoch. Z Kasią sprawa miała się zgoła inaczej. Początkowo prezentowała podejście właściwe większości naszych rodziców czyli:
– Łeee, jakie to niedobre!
– A próbowałaś kiedyś?
– Nie ale i tak na pewno niedobre. Łeeee!
Takie rozmowy często prowadzę z mamą, np. jak przyniosę do domu mule. Kasia z owocami morza trochę zbliżyła się gdy pracowaliśmy w restauracji w Grecji – gdy talerze z niezjedzonymi korpusami langust i krewetek wracały do kuchni, robiła sobie z nich pacynki. Widać, już wtedy kręciło ją rękodzieło. Później polubiła krewetki, a po zeszłorocznej wyprawie do Barcelony także mule. W zamrażalniku nadal mam kalmary, więc kiedy w końcu przestanie myśleć, że to tak naprawdę świńskie odbyty dla niepoznaki zapakowane w opakowanie z napisem “kalmary”, może da się namówić na spróbowanie.
Na razie stawiam na sprawdzone rozwiązania, a że krewetki są w miarę łatwe do dostania, to tym razem padło na makaron z krewetkami. A, i pamiętajcie, żeby kupować surowe krewetki. Do gotowanych (świeżych i mrożonych) dodają konserwanty, a i nie wiadomo ile one sobie po tym gotowaniu leżą. Surowe są na tyle świeże na ile pozwala nasza odległość od morza, a mrożone glazury nie mają zbyt dużo. Jeśli się postaracie, to jeszcze traficie resztki ze świątecznej oferty Lidla.
Składniki:
250 g surowych krewetek (mrożonych lub świeżych)
140 g makaronu kokardki
15 pomidorków koktajlowych
2 ząbki czosnku
1 mała cebula
garść liści świeżej bazylii
sól
pieprz
oliwa do smażenia
Przygotowanie:
- Makaron ugotujcie zgodnie z instrukcją na opakowaniu, odcedźcie, przełóżcie do pustego garnka, dodajcie łyżkę oliwy i wymieszajcie
- W zależności od tego jakie macie krewetki – rozmroźcie je/obierzcie z pancerzy i osuszcie ręcznikiem papierowym
- Na patelni rozgrzejcie oliwę
- Dodajcie posiekaną cebulę i przekrojone w pół pomidorki koktajlowe
- Smażcie mieszając kilka minut, aż skórka zacznie odchodzić od pomidorków
- Dodajcie krewetki, czosnek i bazylię i nadal mieszajcie
- Smażcie jeszcze kilka minut, aż krewetki zbieleją
- Dodajcie makaron i wymieszajcie
Jeśli lubicie ostre, na etapie dodawania krewetek dorzućcie szczyptę płatków chilli.
Dzisiaj zrobilam. Dziekuje za prosty, tani i szybki przepis. A do tego taki smaczny ♡
Niestety w sklepie znalazlam tylko ugotowane krewetki. Mam nadzieje ze nastepnym razem znajde surowe 🙂
Dziekuje jeszcze raz!
Z ugotowanymi też wyjdzie 🙂