Caramel shortbread
Caramel shortbread czyli kolejny po Banoffee pie brytyjski klasyk. Dość prosty, bardzo słodki i niezwykle uzależniający. Zapewni wam zapas kalorii na tydzień 🙂
Jeśli byliście kiedyś w Wielkiej Brytanii, na pewno wiecie, co to shortbread. Kruche maślane ciasto z dużą ilością masła w składzie, sprzedawane w formie okrągłych ciasteczek albo batonów, głównie przez firmę Walkers. Same w sobie są świetne, ale jest wersja premium, która jest absolutnie epicka. Ma wiele nazw m.in. caramel shortcake, millionaires’ shortbread, caramel squares, pochodzi ze Szkocji (choć bywa też mowa a Australii i Nowej Zelandii) i można je dostać w każdej brytyjskiej cukierni. A teraz możecie zrobić je sami.
Caramel shortbread to kruchy spód + karmel + czekolada. Trochę jak Twix z tym, że lepsze i bez szkodliwych dodatków (no poza cukrem :D). W wykonaniu proste, w spożyciu uzależniające – połowę blachy zjadłem z Kasią w jedno popołudnie, drugą z przyzwoitości zaniosłem do pracy i poczęstowałem redakcję. Na przyszłość wiem, że następnym razem muszę przynieść dwa pudełka zamiast jednego :).
Składniki:
kruche ciasto:
250g mąki pszennej
75g cukru pudru
175g masła w temperaturze pokojowej
karmel:
1 puszka słodzonego mleka skondensowanego
100g masła
80g brązowego cukru
polewa:
200g czekolady mlecznej
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki na kruche ciasto łączymy i wyrabiamy aż do uzyskania jednolitej masy, wkładamy do lodówki na 15 minut
- Blachę (np. 35x25cm) wykładamy papierem do pieczenia, a następnie przekładamy ciasto. Rozprowadzamy równomiernie na płasko (bez rogów) i nakłuwamy widelcem
- Pieczemy ok. 20 minut w temperaturze 180 stopni. Powinno się lekko (naprawdę lekko!) zarumienić
- W międzyczasie przygotowujemy karmel. Mleko skondensowane podgrzewamy w rondlu, dodajemy cukier i masło i doprowadzamy do wrzenia
- Gotujemy na małym gazie ciągle mieszając aż cukier się rozpuści, a karmel zgęstnieje
- Ostudzony spód równomiernie smarujemy gorącym karmelem i odstawiamy do ostudzenia
- Roztapiamy czekoladę w kąpieli wodnej i smarujemy nią ostudzony spód z karmelem (karmel musi być zimny i zastygnięty, w przeciwnym wypadku wszystko nam się rozmaże)
jakieś pomysły czym można by zastąpić czekoladę? ew. czy bez niej efekt też będzie ‘zjadliwy’? 🙂
Zjadliwy będzie jak najbardziej z tym, że karmel dośc szybko mięknie w temperaturze pokojowej i będzie się mazał jak weźmiemy ciastko do ręki 🙂 Można dać też białą czekoladę (choć nie wiem czy to rozwiązuje problem).
w zasadzie rozwiązuje, bo uczulenie jest na kakao 🙂 górę można też potraktować orzeszkami… tak czy inaczej, dziękuję za odpowiedź!
Hej mam w szafce gotowa masę krówkowa mogę ja jakoś wykorzystać do tego? ?
Jasne. Masa krówkowa też się dobrze sprawdzi.
Ale czytałam gdzieś ze trzeba ja najpierw podgrzać i później wylać na ciasto czy tak ja porostu prosto z puszki walnąć na ciasto?
Podgrzewać nie trzeba ale dobrze dodać pół szklanki gorącej wody i łyżkę masła i trochę zmiksować. Wtedy się lepiej będzie rozsmarowywać
Dzięki Krzysiek, pozdrawiam
Bardzo podobne robimy w Słodkiej Manufakturze, z tym,że w warstwie karmelowej są prażone orzechy a spód pieczemy z brązowym cukrem. Jakby co to zapraszam na ciastko milionera:)
orzechy to dobra opcja, muszę spróbować przy następnej okazji. Aktualnie piekę wersję z brownie na górze 🙂